Pierniki od wielu wieków jednoznacznie kojarzą się z Toruniem. Stały się jego symbolem, zapewniając mu odwieczną sławę. Każdego kto wkracza w gościnne progi miasta urzekają swym smakiem i kunsztownym kształtem.

Rzemiosło piernikarskie mogło znakomicie rozwijać się właśnie w Toruniu. Dogodne położenie miasta na urodzajnej Ziemi Chełmińskiej umożliwiało dostarczanie dobrej mąki. Zaś pszczelarze z pobliskich wsi przywozili do Torunia miód (od 1408 r. istniała nawet ulica Zbieraczy Miodu). Oczywiście piernik nie mógłby obyć się bez przypraw korzennych. Docierały one do toruńskiego portu nad Wisłą głównie z dalekich Indii za sprawą kupców specjalizujących się w sprowadzaniu tego drogocennego towaru. Słowo piernik wywodzi się od nazwy jednej z przypraw – pieprzu, pochodzi bowiem od staropolskiego słowa pierny czyli pieprzny. Poza pieprzem dodawano do piernika imbiru, goździków, cynamonu, gałki muszkatołowej, kardamonu, anyżu oraz kolendry.

Historia pierników z Torunia – tajemnicze początki piernikarstwa

Historia toruńskiego piernika zaczęła się już w średniowieczu. W ostatniej ćwierci XIV w., w dokumentach miejskich, pojawiło się nazwisko Niclosa Czana, który wypiekał te korzenne przysmaki. Przypuszczać jednak można, że piernikarskie rzemiosło było znane dużo wcześniej. Innym piernikarzem, który zajmował się pieczeniem pierników jeszcze przed bitwą pod Grunwaldem, był Henryk Kuche. Dzięki swej długiej przydatności do spożycia pierniki były często używane przez wojsko krzyżackie podczas wypraw wojennych.

W czasach, gdy Toruń należał już do państwa polskiego, pierniki toruńskie były dobrze znane i cenione w całej Europie. W 1557 r. Torunianie otrzymali przywilej sprzedaży swoich wyrobów na jarmarkach królewskich. Było to jednak solą w oku piernikarzy z Królewca. Spór pomiędzy tymi dwoma miastami zakończył się dopiero po dwustu latach, kiedy to specjalna komisja uznała wyższość pierników toruńskich. Okres rozkwitu toruńskiego piernikarstwa rozpoczyna się w XVII w. Wiąże się on w dużej mierze z działalnością słynnego warsztatu Grauerów: Michała i jego syna Jakuba. Rada Miejska doskonale zdawała sobie sprawę jak wielkie korzyści płynęły z wyrobu pierników. Piernikarze byli więc obdarzani licznymi przywilejami – zwalniano ich np. od płacenia akcyzy za zakupione korzenie.

Stopniowy upadek miejscowego handlu i rzemiosła, w tym także piernikarskiego, rozpoczął się w Toruniu po pierwszym rozbiorze Polski. Powoli spadała liczba małych warsztatów, a w ich miejsce powstawały duże firmy zajmujące się produkcją masową. Rozpoczęła się era przemysłu piernikarskiego. Na przełomie XIX i XX w. działały w Toruniu trzy zakłady produkujące pierniki: Gustava Weesego, Hermanna Thomasa i Jana Ruchniewicza. Największą z tych firm, która swoimi wyrobami rozsławiała Toruń w wielu miastach na świecie, była firma Weesego. Jego pierniki docierały do różnych krajów Europy, także do Turcji, Chin, Japonii i Honolulu. Gustav Weese w 1913 r. przeniósł swój zakład ze starówki na przedmieścia Torunia, gdzie obecnie znajduje się Fabryka Cukiernicza Kopernik S.A.

Toruń – stolica piernika

Dziś Toruń nie tylko kontynuuje tradycję wypieku piernika, ale także celebruje go na wiele sposobów. Od muzeów po festiwale – piernik jest integralną częścią tożsamości miasta. Wizyta w Toruniu to nie tylko okazja do spróbowania tego słodkiego przysmaku, ale także zanurzenia się w historii i kulturze regionu. Piernik toruński to coś więcej niż ciastko – to kawałek historii, tradycji i sztuki kulinarnej, która przetrwała wieki. Zapraszamy do odwiedzenia naszej Piernikarni, gdzie tradycja spotyka się z pasją, a każdy piernik opowiada swoją unikalną historię. Daj się porwać aromatom i smakom, które od wieków zachwycają ludzi na całym świecie.

Buy online!
Buy online!